Motto:
Zostawcie nasze schodki
My tu tylko pijemy to piwo
I palimy lolki
No sorki
Że byliśmy trochę głośni
Na na na, na na na, na na na
(Mata, Schodki)
Wschowa.news zapytała w sondzie na facebooku, czy likwidować, czy też nie likwidować szkół wiejskich. 749 osób wzięło udział w tej ankiecie. 78 procent z nich zagłosowało przeciw likwidacji. Pani wiceburmistrz Marta Panicz-Szajnkenig nawet zaangażowała się w tę akcję, udostępniając link do sondy na swoim profilu facebookowym. Poważna sprawa się z tego zrobiła. Jeszcze nie tak dawno, na ostatniej sesji Rady Miejskiej, radna z koalicji rządzącej lekceważąco wypowiadała się o sondzie, w której źle oceniono pracę burmistrza Wschowy. Teraz drugą internetową sondą, którą zorganizował lokalny portal, zainteresowała się pani wiceburmistrz. Tym bardziej jest to godne uwagi, ponieważ od roku pani wiceburmistrz udostępnia na swoim profilu najczęściej wiadomości produkowane przez oficjalne profile gminy Wschowa oraz burmistrza Konrada Antkowiaka. A teraz – proszę, panią wiceburmistrz zainteresowała sonda przeprowadzona przez lokalny portal. Ciekawe, co na to radna z koalicji. Też wzruszy ramionami?
Ale do brzegu.
Podobnie, jak w poprzedniej sondzie, w tej, gdzie wschowa.news pytała użytkowników facebooka, jak oceniają pracę burmistrza Wschowy, tak i teraz nie możemy mówić o profesjonalnych badaniach. Owszem, w sondzie wzięło jeszcze więcej osób, niż ostatnio, ale możemy jedynie mówić o pewnej tendencji, którą warto w jakiś sposób zinterpretować.
Chyba pojawiły się pierwsze schodki, a właściwie schody, których nie da się już sprowadzić do facebookowych haseł z kampanii wyborczej. W żaden sposób nie działają, prawda? Kiedy trzeba obrać strategię na rozmowy z mieszkańcami, rodzicami i dyrektorami szkół, kiedy trzeba się z nimi spotkać, bo to nie są wirtualne byty, tylko realne osoby, które niekoniecznie są zachwycone planami Ratusza. Kiedy trzeba te realne osoby przekonać do tego, że po stronie Ratusza stoją tylko i wyłącznie szlachetne intencje, jak dobro tego miasta, które się kocha, dobro budżetu, którego jest się nieustraszonym strażnikiem, czy dobro nas wszystkich. Wtedy dopiero okazuje się, co warte są te hasła. Co warte są w kontakcie z mieszkańcami. Czy ktoś poza autorami tych haseł, jeszcze w nie wierzy? Że budżet gminy za rok się rozpadnie, że rząd RP drenuje samorząd wschowski, że demografia nie działa itd., itp. – niby to takie racjonalne, może nawet szlachetne, a jednak nie działa. Mówi się o tym, na facebooku zamieszcza się grafiki ilustrujące problemy, a w kontakcie z mieszkańcami schody, schodki, nie idzie już tak łatwo. Tam lajki, a tutaj opór. Tam przychylność, a tutaj spór. Tam wirtualność, a tutaj realność.
Opinia publiczna, mieszkańcy Lginia, Konradowa, Łysin i Siedlnicy to nie są podległe Ratuszowi jednostki publiczne, to nie jest muzeum, opuszczony przez dwie wybitne osoby, to nie są radni koalicji rządzącej. To są schodki, a właściwie schody. Tutaj nie zadziałają okrągłe zdania, memy, facebooki i inne gadżety.
https://rklanblog.wordpress.com/
Nowy dział mediów i całe otoczenie burmistrza totalnie przegrało internet. Oddali pole w kilka miesięcy po oszałamiającym zwycięstwie w wyborach. Zadziwiające