Umówiliśmy się z radnym Piotrem Buczkiem, żeby porozmawiać o pewnym fenomenie w skali gminy. Fenomenie wyborczym, po części społecznym, obywatelskim, ale też pewnie partyjnym, politycznym, czyli o tym, jak formowała się przed wyborami samorządowymi grupa osób, na czele której stanął wówczas kandydat na burmistrza, a obecnie burmistrz Konrad Antkowiak i co pozostało dzisiaj z nadziei, które pokładano w tym ruchu wyborczym.
Rozmowę zarejestrowali ludzie dobrej woli. Zapraszamy do oglądnięcia i wysłuchania wywiadu na blogu Nowe Opinie oraz Wschowa.news.
Redakcja nie odpowiada za przedstawione w tekście opinie i stwierdzenia, które stanowią wyraz osobistej wiedzy i poglądów autora. Felietony, opinie, polemiki itp. przyjmujemy pod adresem kontakt@wschowa.news.
Krzysztof Grabka był dobrym burmistrzem na tle tego co było później ale na tle tego co było wcześniej był moim zdaniem beznadziejnym włodarzem.
Wypowiedź Piotra Buczka niczym mnie nie ujmuje, znam radnego od tej strony. Dużo tu o ideach. Wolę konkrety. Ale, mimo posiadania grubych szkieł, nie widzę tu jakiegoś antagonizmu w stosunku do Burmistrza. Raczej przebija zachowawczość. Był w jego komitecie, więc nie krytykuje otwarcie, co świadczy o jego klasie. A to, że odszedł z komitetu, to jak świat światem, normalna, powszechna praktyka samorządowa. Ludzie idą razem do wyborów, a w trakcie kadencji ich drogi się rozchodzą, innych zaś schodzą, kogoś przekonuje to co robi burmistrz, kogoś nie. I tyle. Oprócz tego, że Radny wskazuje, na faktyczne nietransparentne zachowanie władzy w sprawie NGO i otwartego konkursu ofert, nie słyszę tu żadnych innych argumentów przeciw burmistrzowi. Tylko tyle, że robi chodniki i drogi a nie kulturę. Ale to każdy włodarz na coś jednego się decyduje. Wolałbym usłyszeć inne konkretne powody odejścia radnego z komitetu (może ciut więcej krytyki ;)). Jak dla mnie, radny to nie żadna opozycja, tylko ktoś, kto nie będzie przyciskał guzika na zawołanie. Więc nie rozumiem, o co wojna? Wywiad nikogo nie stawia pod ścianą. Nikogo nie szkaluje. Szkalujące są komentarze. Nie rozumiem też czepialstwa w stosunku do prowadzącego wywiad. Zadaje zwykłe pytania. No to co, że były dziennikarz zw.pl. Dla mnie to na plus. Teraz przynajmniej pracuje dla siebie i na własną rękę. Zresztą, to odwieczna praktyka demokratyczna, PRAWO do komentowania rzeczywistości i spraw publicznych. Każdy może chwycić kamerę i mikrofon. No właśnie… ale nie każdy POTRAFI, jak się okazuje. Prowadzący to profesjonalista. Wieloletni, ba, kilkudziesięcioletni bloger, publicysta i dziennikarz, który wiele razy dowiódł swego kunsztu i obiektywności. Dobra, kończę, bo wychodzi, że jestem jakimś apologetą Pana Klana. Skądże, po prostu staram się widzieć rzecz z dystansu. A te stanowiska, które, RZEKOMO, dostali prawie wszyscy uczestnicy komitetu wyborczego Antkowiaka, to chyba jest ich aż tylko 4. Czy to złe, przecież każda władza chce mieć zaufanych ludzi.
Rechot historii. Grabka najlepszym z pocztu słabych burmistrzów Wschowy. Nowy nasz burmistrz podobnie jak poprzednia władza odpalił wojnę domową . I nie ważne czy to Karol czy Tadek ale i tak to idzie na jego konto.
Tymczasem w Sławie odpalają projekt mega ścieżki rowerowej, a we Wschowie nie potrafią napisać wniosku o wymianę pieców
Jak ludzie musieli Czopka nienawidzić, że nie zwracali uwagi na takie bajki jak deptak iitp
Brzmi jak spowiedź.
Prowadzący nie dość , że zachowuje się jak psychopata w stosunku do obecnego Burmistrza , krytykując za sprawy , do których osobiście się przyczynia . Jeszcze ma bezczelny tupet zamieszczać ośmieszające publikacje . Powinien być na czrnej liście w środowisku dziennikarskim Wschowy za swoje nieetyczne , stronnicze publikacje . Myślę , że mamy do czynienia z osobą , która jest rozgoryczona faktem roli obiboka Wschowskiego .
Jak to się stało że Piotr Buczek wydaje się być (albo jego EGO) naczelnym wschowskim samorządowcem ? Przecież jego wypowiedż jest tak niespójna jak jego spacery po Wschowie. Obserwując go na żywo, boję się ze zaraz potknie się o własne nogi. Jego idealistyczne opowieści o dobru samorządu a w następnym zdaniu przykrywa wypowiedzią że ideą działlaności komitetu KW Antkowiak było niedopuszczenie PISu do władzy, i zaraz w następnym zdaniu ze to było działanie niepolityczne. I zaraz potem opowiada jak to rozmawiał z PSLem o zdobyciu władzy we Wschowie. No i te nieszczęsne fotki z lokalnymi liderami partyjnymi pod ratuszem we Wschowie. Czyli reasumując Buczek=apolitczny samorządowiec brzydzący się upartyjnieniem samorządów z mocnym wsparciem PO-PSL-SLD-Nowoczesnej. Rozumie coś kroś z tego bełkotu ?
Wisienką na torcie „oderwania od rzeczywistości” jest wiara Piotra Buczka w powstanie deptaku na Westerplatte. Panie Buczek co pan wiesz o ekonomii , ile faktur w życiu Pan wystawił.
Nie będzie nigdy lepiej we wschowskim samorządzie dopóki takie persony będą zdobywały po 200 głosów w wyborach. Widzę że niestety nieobca jest we wschowskiej radzie instytucja tzw. „pożytecznego idioty”.
Do Nawet dzieci widzą
Masz rację. Moja żona rodzi za dwa miesiące A ja już temu nienarodzonemu dziecku szeptam że to psychopata, że jest wszystkiemu winny ośmiesza i że jest obibokiem. Wiem też że prawdziwi dziennikarze tacy nie są. Widać to na pierwszy rzut oka. Nie tylko dzieci to już widzą Ale również nienarodzone dzieci. Wpisujcie kto jeszcze to widzi.
Marsjanin Samorządowy! Brakuje mi w wypowiedzi tego doświadczonego samorządowca podsumowania jego działalności w samorządzie gminnym. Jakie inicjatywy podejmował, co udało się zrealizować z jego planów przedwyborczych. Jaki był cel jego kandydowania w wyborach, bo to że nie miał programu to sam przyznał. Odnoszę wrażenie że jedyny cel, to bycie przeciw . Zupełnie jak Kononowicz, przecież jego Buczka opcja polityczna wygrała wybory samorządowe w gminie. Zamiast wspierać Antkowiaka stał się zagorzałym antagonistą. Znamienne jest zdanie Piotra B. że on niczego nie chciał żadnego stanowiska, zdradził tym samym mechanizmy rozliczeń powyborczych w KW Antkowiak. Faktycznie zdecydowana większość członków KW Antkowiak po wyborach została zatrudniona w urzędzie i w jednostkach podległych (kolesiostwo,nepotyzm zdaje tak się to nazywa) i dlatego tak wyglądają głosowania uzależnionych-ubezwłasnowolnionych radnych. Taka to jest wschowska moralna klasy politycznej najniższego gminnego szczebla.
Ja natomiast odnoszę wrażenie, że nie ma Pan nic do powiedzenia. Jakiś słowotok, który nic nie wnosi do dyskusji. Domyślam się również, że po prostu nic Pan nie zrozumiał z wypowiedzi pana Piotra.
Proszę łykać witaminy i dużo spacerować.
Panie Buczek, znam pana od dawna i wiem że ogląda Pan tą stronę i wpisy pod „wywiadem rzeką” co chwilę. Więc niech Pan stanie w prawdzie i napisze o swoich sukcesach w działalności samorządowej. Proszę się pochwalić co Pan -skuteczny-oświecony samorządowiec uważa za sukces w swojej działalności samorządowej. Jakii jest Pana największy sukces w tej pańskiej walce z „niedobrymi” w samorządzie czy to z Grabką,Patalasowo-Czopkiem czy wreszcie z Antkiem. Pan zdaje się chce być „zawodowym opozycjoistom”. Jak by nie było zawsze przeciw. Słuchając, jedno mi się kojarzy z tymi andronami. Prowincjonalny POlityk, (…)
We Wschowie zawsze można liczyć na takie beznadziejne komentarze. Nie karmić trola, to się znudzi. Kolejny kozak w sieci
Wir czy miałeś się podpisać WIP ?
Przykro mi, że nikt nigdy Panu nie pomógł w walce z kompleksami. Płaczę nad Pan smutnym życiem.