Uchwała NR II/11/18 Rady Miejskiej we Wschowie z dnia 10 grudnia 2018 r. w sprawie: programu współpracy Gminy Wschowa z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami wymienionymi w art. 3 ust. 3 Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie na rok 2019 określała środki planowane na realizację zadań na kwotę 480 000 zł (310 000 zł sport. Pozostała kwota zadania inne, w tym zadania w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego: 100 000 zł). Na rok 2019. Przed COVID, wojną na Ukrainie, inflacją i tymi wszystkimi podwyżkami, które drenują Twój portfel.
W 2025 roku Burmistrz MiG Wschowa Konrad Antkowiak ogłasza, że 58 projektów zostało dofinansowanych w ramach konkursu dla organizacji pozarządowych i zaznacza, że jest to kwota 147 000 zł, w tym kultura, sztuka, ochrona dóbr kultury i dziedzictwa narodowego: 30 000 zł. Na realizację zadań z zakresu rozwoju sportu w Gminie Wschowa w bieżącym roku Miasto i Gmina Wschowa przeznaczyła 340 000 zł, a więc suma dotacji dla tzw. trzeciego sektora wynosi 7 tys. zł więcej niż 6 lat temu.
W 2019 pensja minimalna wynosiła 2250 zł, a w 2024 4626 zł. Te 30 tys. zł, przyznane dla organizacji pozarządowych na realizację zadań w dziale kultura, sztuka, ochrona dóbr kultury i dziedzictwa narodowego, to 1,15% planowanego budżetu CkiR na 2025 rok. To jest kolejny, od 2000 roku, strzał w twarz oraz poprawienie z łaczka dla wschowskich NGO i „na pewno” m.in. o tym rozmawiano 28 lutego na spotkaniu wschowskich stowarzyszeń, organizowanym przez pełnomocnika ds. organizacji pozarządowych panią Renatę Chilarską.
Szkoda, że nie mogliśmy tam być jako Fabryka Kultury i dzielić z Wami, których widzimy na zdjęciach, tych trosk i żali nad losem wschowskich organizacji pozarządowych. Widzimy na udostępnionych fotografiach, że dyskusja była zażarta, a wnioski boleśnie oczywiste. Powagi obrad dodawała obecność pani przewodniczącej Rady Miejskiej wraz z wiceprzewodniczącym. Przewodnicząca daje dużego żółtego kciuka pod relacją, a wiceprzewodniczący pisze: „Działajmy dalej i rozwijajmy nasze wschowskie organizacje! 💪🔥” i strzela foto, z którego tu korzystam.
Szkoda, że nie mogliśmy tam być, ale najwyraźniej nasze zaproszenie gdzieś się zapodziało lub przez ostatnie lata zrobiliśmy zbyt mało, by zasłużyć sobie na nasiadówkę w tak zacnym gronie. Na Titanicu do końca grała orkiestra, a bar wydawał napoje wyskokowe – i choć statek tonie, niektórzy wciąż udają, że wszystko jest w porządku.