Nigdy nie pytaj kobietę o jej wiek, mężczyznę o zarobki, a burmistrza Antkowiaka co robił (podobno w naszym imieniu) w Rumuni w dniach 27.04.2022 – 01.05.2022.
Jeśli zaś zapytasz/dopytasz, to wiceburmistrz Kraśny odpowie pytaniem na pytanie (a wiemy, że tak się nie robi) i zapyta, a jakaż to jest podstawa prawna by żądać dokumentów i informacji. I taki jest właśnie wschowski samorząd pod rządami Umiłowanego Demokraty i Kotwicy PO. Jego prawa ręka publicznie rżnie głupa lub o zgrozo serio nie wie, na podstawie jakich przepisów obywatel ma prawo do uzyskania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób, pełniących funkcje publiczne. Obie opcje są przygnębiające
.
Po trzech miesiącach gdy okazało się, że burmistrz Wschowy „hasał” na terytorium Rumuni, po złożeniu przez Radnego oficjalnego zapytania w tej sprawie, kierownictwo UMiG Wschowa zaczyna serię uników i po prostu urzędniczej obstrukcji.
Minęło ponad 30 dni od pierwszego zapytania radnego Buczka w tej sprawie, a my nadal nie możemy się dowiedzieć, co robić za nasze pieniążki w Rumuni Konrad Antkowiak. Kto go tam zaprosił? Kto oprócz niego brał udział w spotkaniu? Czy pan Burmistrz przemawiał na spotkaniu? Czy zachował się godnie i zaprosił gospodarzy do złożenie rewizyty? Czy jest jakaś dokumentacja fotograficzna tej wyprawy, bowiem wiemy, że nasz burmistrz kocha zdjęcia, instagramy itp.?
Skoro nie możemy się tego dowiedzieć od urzędników, to najwyższy czas abyśmy poprosili o pomoc prokuraturę. No przepraszam bardzo ale jeśli jedna z drugim nie potrafią wykrztusić z siebie żadnych szczegółów tej podróży służbowej, to mi to wygląda na prymitywny wał w celu wyłudzenia publicznych pieniędzy na paliwo. Tak panie Kraśny, tak pani Michałowska, tak czytam wasze „wypociny” kalające bluzkę i marynarkę urzędnika samorządu RP.
Krzysztof Owoc