Minął rok od wyborów samorządowych, w których komitet Lepsza Wschowa, na czele z burmistrzem Konradem Antkowiakiem, zdobył przytłaczającą większość w Radzie Miejskiej. Podczas pierwszej sesji nowej kadencji 2024-2029 burmistrz podkreślał, że jego zespół zamierza ostro zabrać się do pracy, realizując zarówno rozpoczęte projekty, jak i nowe inicjatywy. „Mieszkańcy tego od nas oczekują, a na nas ciąży duża odpowiedzialność” – mówił Antkowiak, zapowiadając sprawne działanie rady.
Program wyborczy Lepszego Wschowa na lata 2024-2029 zawierał konkretne obietnice, które miały poprawić jakość życia mieszkańców. Wśród nich znalazły się m.in.: przebudowa ulicy Wolsztyńskiej, przebudowa ulicy Niepodległości, przebudowa ulicy Ks. A. Kostki, budowa miejskiego żłobka, przebudowa basenu miejskiego przy ulicy Sportowej oraz budowa nowych, tanich mieszkań gminnych.
Rok po wyborach to dobry moment, by mieszkańcy przypomnieli sobie te zobowiązania i sprawdzili, na jakim etapie realizacji są poszczególne projekty. Czy przebudowy dróg ruszyły pełną parą? Czy prace nad żłobkiem i basenem nabierają tempa? A może pierwsze gminne mieszkania już powstają? Zapraszamy do dyskusji i oceny – jak Lepsza Wschowa wywiązuje się ze swoich obietnic?
Ffffffgcccv
Szczególnie zabawne wydają się dzisiaj zapewnienia burmistrza, że posiada kompleksowy plan na remont i budowę wszystkich dróg w gminie Wschowa. W kontraście do tego, jego rywale w wyborach byli przedstawiani jako osoby mijające się z prawdą i wprowadzające w błąd. Ton tych deklaracji budzi uśmiech, zwłaszcza w kontekście dotychczasowych efektów zarządzania infrastrukturą.
Ocena dokonań burmistrza i jego ekipy?
Ciszej nad tą trumną….
Na razie to świetnie idzie demolka oświaty – likwidacja drugiego języka, gimnastyki korekcyjnej, zajęć rewalidacyjnych, zajęć rozwijających uzdolnienia oraz zajęć wyrównawczych. Wszystko, co szkoły wypracowały przez lata zostaje zniszczone przez ludzi z ratusza. A wszystko pod hasłem oszczędności. No tak, trzeba seniorom sypnąć, bo oni są głównymi wyborcami burmistrza.
To prawda? O co chodzi? Proszę o więcej informacji.
Wydaje się, że burmistrz chce wykorzystać niczym maratończyk całą kadencję. Teraz pauzuje, a później to się zobaczy, wszakże trzeciej kadencji nie będzie.
Obyś miała rację, bo coś tu i ówdzie przebąkują, ze zniosą kadencyjność, a wtedy: taka Wschowa, to może znów być kadencja trzecia K.A. (oby nigdy więcej)!